Skończyłem oglądać przegrany mecz siatkówki, Polski z Francją. Przełączyłem na ME i mecz Szwecja Polska.
Akurat zaczynał się ten mecz. Ponieważ musiałem wyjechać, wyłączyłem telewizor i zszedłem z parteru na podwórko. Wsiadłem do samochodu, odpaliłem i włączyłem radio.... "...Szwecja wygrywa z Polską 1;0..."
Co jest? Nasi nie zdążyli wyjść na boisko? Może radio kłamie? Nie, to stacja komercyjna...
A to tylko proza życia! Mamy dyplom, za najszybciej straconą bramkę !!!
"Polacy! Nic się nie stało!!!"